Emocje do samego końca
Piłkarze ręczni SPR PWSZ Tarnów specjalizują się ostatnimi czasy w „dreszczowcach”. W poprzedniej kolejce zwycięstwo zapewnili sobie na cztery sekundy przed końcem meczu, w sobotnim spotkaniu z ŚKPR Świdnica wynik również był niewiadomą do ostatniej akcji. Ostatecznie tarnowianie wygrali 28-27 (17-13) i na półmetku rozgrywek zajmują drugie miejsce z identycznym dorobkiem punktowym jak lider, AZS AWF Biała Podlaska.
Mecz z bardzo dobrze ostatnio spisującą się (pięć kolejnych zwycięstw) „siódemką” z Świdnicy rozpoczął się od trafienia Andrzeja Brygiera, ale w 6 min po akcji Daniela Dutki tarnowianie prowadzili 4-2. Trzy minuty później po rzucie Marcina Wajdy było 6-3, dzięki trzem rzutom karnym wykorzystanym przez Andrzeja Brygiera, w 13 min na tablicy pojawił się jednak wynik 7-6. W 17 min prawoskrzydłowy ŚKPR zdobył swą piątą tego dnia bramkę, doprowadzając do remisu 8-8. Trzy trafienia Daniela Dutki oraz bramka Jakuba Kowalika pozwoliły jednak podopiecznym trenera Ryszarda Tabora na objęcie w 22 min prowadzenia 12-9. Na pięć minut przed końcem pierwszej polowy, Marcin Wajda powiększył je do czterech „oczek” (14-10) i z taką właśnie przewagą SPR PWSZ zakończyła się pierwsza odsłona.
W 31 min Daniel Dutka zdobywając ósmą w tym spotkaniu bramkę zwiększył dzielący oba zespoły dystans do pięciu bramek (18-13). Sześć minut później było jednak 18-18, a do remisu doprowadził Władysław Makowiejew, wygrywając pojedynek sam na sam z tarnowskim bramkarzem (między słupkami tarnowskiej bramki stał wówczas Filip Jastrząb). W odpowiedzi gospodarze zdobyli cztery bramki, tracąc tylko jedną i w 40 min po rzucie Daniela Dutki wygrywali 22-19. Świdniczanie nie zamierzali jednak łatwo się poddać i w 48 min po kolejnym rzucie karnym wykorzystanym przez Andrzeja Brygiera było 23-23. Na sześć minut przed końcem, po rzutach Jakuba Kowalika i Alberta Sanka szczypiorniści SPR PWSZ odskoczyli na dwie bramki (27-25), ale w 58 min prowadzili tylko 28-27. W samej końcówce sędziowie odgwizdali grę pasywną gospodarzy. Świdniczanie mieli cztery sekundy na przeprowadzenie akcji, która pozwoliłaby im na doprowadzenie do rzutów karnych, nie udało im się jednak oddać rzutu i trzy punkty zostały w Tarnowie.
SPR PWSZ: Dawid Ciochoń, Filip Jastrząb – Daniel Dutka 9, Michał Kubisztal 6, Jakub Kowalik 5, Marcin Wajda 3, Damian Misiewicz 1, Emilian Jewuła 1, Łukasz Nowak 1, Albert Sanek 1, Jakub Spieszny 1, Kamil Drobiecki, Krzysztof Mogielnicki, Bartosz Niemiec.
(sm)
